Międzychód-Słodowy Młyn-Gorzycko Stare-Międzychód, pętla, częściowo znaki niebieskie, 7 km
Dokładny opis szlaku wraz z zdjęciami znajduje się na stronie www.szlakipmi.pl.tl
Dzisiejsza wyprawa to bardziej spacer niż wyprawa. Ale, że słoneczko właśnie zaczyna porządniej grzać nie chcemy marnować tak pięknego dnia na siedzenie w domu. Trochę późno się zdecydowaliśmy, jest już po 11:00, dlatego wypieramy krótki znakowany na niebiesko szlak do Gorzycka Starego, skąd do Międzychodu wrócimy drogą asfaltową robiąc małą pętlę.
Wędrówkę rozpoczynamy od przystanku PKS n.ż. na skrzyżowaniu przed mostem. Idziemy wzdłuż ulicy w stronę Hali sportowej a następnie asfaltem drogą do Muchocina. Tu uświadamiamy sobie, że nie wzięliśmy Michałowi jego odblaskowej koszulki. Na szczęście ruch samochodowy jest dziś znikomy.
Wkrótce dochodzimy do odbijającej w lewo drogi wiodącej pod ceglanym wiaduktem. Dochodzimy do Słodowego Młyna, osady, w której kiedyś mieścił się właśnie tak nazwany przez mieszkańców młyn wodny. Obecnie ta dawna osada stała się jedną z ulic Międzychodu (chyba najdalszą). Mijamy stawy hodowlane i kilka domostw. Wkrótce droga doprowadza nas do lasu.
Idziemy teraz lasem mieszanym a następnie sosnowym. Teren ten należy do Obszaru Natura 2000 Puszcza Notecka. Można tu natrafić na szczególnie urokliwe miejsca. Nam najbardziej podobają się tu podmokłe tereny z licznymi małymi bajorkami i porozrzucanymi w artystycznym nieładzie gałęziami.
Las się kończy i dochodzimy do asfaltowej drogi łączącej Gorzycko Stare z Międzychodem. Po chwili znajdujemy się na terenie wsi.
Gorzycko Stare to mała wieś sołecka w pobliżu Międzychodu. 1 stycznia 2011 r. zmieniono urzędowo nazwę wsi z Gorzycko na Gorzycko Stare. Wieś położona jest w atrakcyjnej krajobrazowo i przyrodniczo części Pojezierza Międzychodzko Sierakowskiego nad aż 5 jeziorami: Wielkim (ok. 70 ha), Gorzyckim (ok. 31 ha), Gertruda (27 ha), Środkowym (ok. 6 ha) i Tuczno (od 50,5 do 60, 26 ha).
W Gorzycku zatrzymujemy się na chwilę w Ogrodach Wodnych – szkółce z bardzo liczną i różnorodną kolekcję roślin wodnych. I to właściwie główna atrakcja (oprócz oczywiście licznych jezior) wsi. Dla niektórych interesująca może być także główna , wybrukowana kamieniami droga, tzw. „kocie łby”, o widok których coraz trudniej. Można obejrzeć także znajdujący się na wzgórzu dworek z XIX w., niestety, moim zdaniem, niezbyt okazały. Na terenie wsi znajduje się też kilka drzew będących pomnikami przyrody.
Do Międzychodu wracamy najpierw asfaltem – ul. Gorzyńską, a następnie drogami polnymi, które w zastraszającym tempie przekształcają się obecnie w otoczone licznymi budynkami mieszkalnymi ulice Międzychodu.